DOLCE VITA Eurochocolate
Perugia to miasto słynące z dwóch rzeczy, które uwielbiam: jazz i czekolada!!! O muzyce jazzowej już czytaliście, ale będę jeszcze pisać. W październiku zaś, co roku, odbywają się targi czekolady. Stare miasto wypełnia się straganami pełnymi łakoci, a ludzie przybywają całymi rodzinami. Muszę wspomnieć, że Perugia jest siedzibą fabryki czekolady, znanej na całym świecie, o nazwie PERUGINA. Jej słynne Bacio Perugina jest bardzo charakterystyczne (zobaczcie zdjęcie). Każda czekoladka zawiera orzeszek na szczycie i karteczkę z miłosnym cytatem. To czekoladka zakochanych. No, ale wróćmy do targów. Ulice wypełniają się czekoladą i atrakcjami z nimi związanymi. Co październik ustawiane są gigantyczne sześciany czekolady i mistrzowie dłuta wydobywają z niego apetyczną rzeźbę. Odłamki są rozdawane publiczności na osłodę oczekiwania finału. W tym roku jest wystawa, gdzie na stole w kształcie Płw. Apenińskiego znajdują się monumenty Włoch z czekolady. Odbyła się również wspinaczka po tabliczce czekolady. Atrakcji nie brak! Oczopląsu można dostać od typów czekolad: biała, twarda, deserowa, z orzechami, pikantna z czuszką, z solą, z rodzynkami. Region Umbrii słynie ze swych mistrzów czekolady, warto więc jej spróbować. W ciągu tygodnia, kiedy wystawcy proponują całą gamę swych nowości, można się czuć jak na planie filmu pt: „Willy Wonka i fabryka czekolady” 😉 Dla mnie raj, bo dzień bez czekolady to dzień stracony.
|
DOLCE VITA Eurochocolate Perugia è famosa per due cose, che adoro: jazz e cioccolata!!! Sulla musica jazz, già avete letto, ma scriverò ancora. Invece ad ottobre, ogni anno si svolge la fiera del cioccolato. La città vecchia si riempe di stand e di bancarelle riempite di golosità inaudite. La gente arriva con intere famiglie. Devo accennare, che Perugia è la sede della fabbrica di cioccolato molto conosciuta al mondo, che si chiama PERUGINA. Il suo famosissimo Bacio Perugina è molto caratteristico (guardate la foto). Ogni cioccolatino ha la nocciola in cima e il fogliettino con frase d’amore. E’ un cioccolatino dei innamorati. Ma torniamo alla fiera. Le strade si riempiono di cioccolato e di eventi collegati. Ogni settembre in città ci sono i cubi giganteschi di cioccolato e i maestri scavano le vere sculture appetitose. Le scaglie che avanzano sono regalate al pubblico per addolcire l’attesa del finale. Questo anno c’è anche la mostra, dove sul tavolo fatto a forma di penisola italiana si trovano i monumenti d’Italia in cioccolata. C’era anche l’arrampicata sulla tavoletta di cioccolata. Non mancavano gli eventi! Girava la testa da quanti tipi di cioccolata si poteva vedere: bianca, nera, da dessert, con nocciola, con peperoncino, con il sale o uvetta. La regione Umbria e famosa per i suoi maestri di cioccolata, vale la pena di assaggiare. Durante la settimana, quando gli espositori offrono i suoi prodotti si può sentire come nel film: “Willy Wonka e la fabbrica di cioccolato” 😉 Per me è un paradiso, perché il giorno senza la cioccolata è il giorno perso. |
ja mam w szAwce Baci 😉 zapraszam!
"Mi piace""Mi piace"
Dobry szczegół, z którego słynie Perugia, ta czekoladowa kampania.
"Mi piace""Mi piace"
ahahabo sie odchudzasz, ja bym juz dawno zjadla
"Mi piace""Mi piace"
a ja taka lasa jestem na czekolade
"Mi piace""Mi piace"
Ale smakowity tekscik wysmarowałaś:)!
I całe te targi jeszcze przy dźwiekach jazzu?
Nic tylko jeść i tańczyć!
To dopiero Dolce Vita!
"Mi piace""Mi piace"
Ahahaha, dobrze powiedziane, aż zmienie tytuł na Doce Vita!!! 🙂 jazz jest nierozłaczny w Perugi, tu na zdjeciach nie ma, ale byla orkiestra ktora chodzi i gra jazz. Tak to wyglada, zobacz: http://www.youtube.com/watch?v=fhrtLGLnVio
"Mi piace""Mi piace"
Pingback: Polki mieszkające w italii polecają. Część 2: Włochy środkowe | Italia poza szlakiem